Tygodniowy plan na Gruzję był dla mnie bardzo dużym wyzwaniem, czego początkowo się nie spodziewałam. Mam nadzieję, że wpis będzie przydatny dla tych z Was, którzy również wybierają się pierwszy raz do Gruzji.
Ada
Ada
Kończę właśnie studia magisterskie na kierunku Turystyka. Myślę, że po tym już można się domyślać, że podróże są moją największą pasją. Zwykle albo jestem w podróży, albo już planuję kolejną! Mam tendencję do zbyt częstego wymyślania nowych pomysłów na wyjazdy, które najchętniej realizowałabym już jutro.
-
-
Dziś opowiemy Wam trochę o Tbilisi od strony kulinarnej, a także przedstawimy w skrócie najważniejsze dania kuchni gruzińskiej. Podpowiemy także gdzie wynająć nocleg, aby jak najbardziej wczuć się w lokalny klimat.
-
Tbilisi to miasto kontrastów – obok odremontowanych, fotogenicznych budynków, znajdziemy praktycznie rozpadające się domy. Mimo tego chaosu, Tbilisi jest na swój oryginalny sposób spójną całością, a przede wszystkimi jest niezwykle ciekawym miastem do odkrycia.
-
Gruzińska Droga Wojenna biegnie od Tbilisi aż do rosyjskiego Władykaukazu. Chociaż nazwa drogi brzmi nieco złowrogo, jest ona bardzo malownicza i bogata w widoki, ponieważ przez większość czasu jedzie się przez wysokie góry.
-
Gozo jest zdecydowanie spokojniejszą wyspą niż Malta. Nie uświadczycie tutaj tłumów turystów ani nagromadzenia atrakcji turystycznych. Największą atrakcją jest tu natura, która stworzyła piękne krajobrazy – klify, zatoki, formacje skalne.
-
Madryt jest miastem, które aż krzyczy „europejska stolica”. Znajdziemy tu sporo reprezentacyjnych budynków, ozdobionych licznymi rzeźbami czy inskrypcjami, a nowoczesne wieżowce przeplatają się z zabytkami. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że znaleźliśmy się w całkiem innym państwie!