Serię wpisów o Jordanii zaczniemy od obowiązkowego punktu podróży każdego, kto ją odwiedza – zwiedzania Petry w dwa dni. To właśnie dzięki Petrze Jordania stała się tak popularnym kierunkiem turystycznym. Starożytne miasto, które zostało wykute w wapiennych skałach robi niesamowite wrażenie. Niepowtarzalna architektura w pięknej scenerii pośrodku pustyni na pewno zachwyci każdego z Was i nic dziwnego, że stała się jednym z 7 Nowych Cudów Świata!
Skalne miasto to ogromny kompleks, w którym można spędzić nawet kilka dni. Mimo, że zwykle zwiedzamy bardzo aktywnie, zdecydowaliśmy się rozplanować zwiedzanie Petry na dwa dni i była to świetna decyzja. We wpisie chciałbym podzielić się z Wami naszym zdaniem najciekawszym planem eksploracji szlaków Petry.
Bilety wstępu do Petry
Tak wyjątkowe miejsce oczywiście swoje kosztuje. Bilety wstępu do Petry są zaskakująco drogie i póki co jest to najdroższa wejściówka jaką kiedykolwiek kupiliśmy. Jest jednak kilka możliwości ich zakupu i bardzo ważne, żeby zaplanować przed wyjazdem ile dni chcielibyśmy tam spędzić, ponieważ można na tym trochę zaoszczędzić.
Zakup Jordan Pass
Pierwszy ze sposobów, który osobiście polecamy to zakup Jordan Pass. Należy go zakupić przed przyjazdem do Jordanii i wybrać, na ile dni chcemy mieć wstęp do Petry. Podstawowy Jordan Pass zawierający wstęp do Petry na jeden dzień kosztuje 70 JOD, a za każdy dodatkowy dzień dopłacamy kolejne 5 JOD. My wybraliśmy wstęp dwudniowy za 75 JOD. W cenie zawarta jest również opłata wizowa do Jordanii oraz wstęp do ponad 40 popularnych atrakcji w całym kraju, takich jak pustyni Wadi Rum, czy wielu zabytków w Ammanie i Akabie.
W tym przypadku opłaty należy dokonać internetowo w jordańskiej walucie. Tutaj przyszedł nam z pomocą Revolut. W samej aplikacji Revolut nie znajdziecie dinara jordańskiego, ale gwarantują przewalutowanie po aktualnym kursie bez dodatkowych prowizji. Przy tak dużej kwocie zakupu (w 2022 roku 75 JOD za osobę to ~500 zł) zdecydowanie pozwoliło nam to trochę zaoszczędzić. Jeżeli jeszcze nie macie konta zapraszamy do założenia przez nasz link.
Bilety w Petra Visitor Center
Będąc już na miejscu oczywiście również jest możliwość zakupu biletu. Dla osób, które są w Jordanii przejazdem na jeden dzień, bez noclegu, jest to przerażająca kwota 90 JOD za dzień zwiedzania. Taka opcja pewnie nie dotyczy nikogo z Was, także przejdźmy do standardowych cen Petra Pass, które wynoszą kolejno 50/55/60 JOD za bilet wstępu jedno/dwu/trzydniowy. Dla osób chcących posłuchać o historii tego miejsca jest możliwość dokupienie wycieczki z przewodnikiem. Cennik znajdziecie na stronie Petra Visitor Center.
Petra - szlaki
Dla zwiedzających Petrę przygotowane jest 8 różnorodnych szlaków, o różnym stopniu trudności i gwarantuję, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Sam skarbiec znajduje się wzdłuż głównego szlaku Main Trail, który przez znaczącą część ciągnie się po płaskim terenie.
- Main Trail – 8km – 3.5-4h – łatwy
- Al-Khubtha Trail – 3.5km – 2.5-3h – trudny
- High Place of Sacrifice Trail – 3km – 3.5-4h – trudny
- Ad-Deir (Monastery) Trail – 2.5km – 2.5-3h – trudny
- Umm Al-Blyara Trail – 4km – 3.5-4h – trudny
- Jabal Haroun Trail – 7.5km – 5-6h – trudny
- Sabra Trail – 10km – 6-7h – średni
- Al-Madras Trail – 1.5km – 1.5h – średni
Petra - plan zwiedzania
Ile czasu spędzić w Petrze?
Zależy to głównie od waszych upodobań, no i w przypadku niektórych szlaków Waszej kondycji. Jeśli interesuje Was jak powstało tak unikatowe miejsce, podziwianie architektury i poznanie jego historii, to zdecydowanie nie nastawiajcie się na szybkie tempo.
My zaplanowaliśmy Petrę na 2 dni i rozplanowaliśmy zwiedzanie na ~15km dziennie. Zostało nam trochę czasu na spokojne podziwianie widoków ze szczytu i obowiązkowe przystanki na jordańską herbatę. Pamiętajcie też, że Petrę należy opuścić przed zachodem słońca, a w listopadzie ciemno robiło się już po 17! Nam udało się świetnie spędzić oba dni i nie czujemy niedosytu. Pierwszy dzień wykorzystaliśmy w 100%, spędzając w Petrze czas od otwarcia do zamknięcia, natomiast drugiego dnia spędziliśmy w Petrze tylko kilka godzin. Dla tych z Was, którzy planują przyjechać tu na krócej, również przygotowaliśmy poniżej alternatywną propozycję na jeden dzień zwiedzania.
Zwiedzanie Petry w 2 dni - dzień pierwszy
Do Wadi Musa, czyli naszej bazy wypadowej na zwiedzanie Petry, przyjechaliśmy już poprzedniego dnia wieczorem, zaraz po zwiedzaniu pustyni Wadi Rum. Następnego dnia z samego rana po śniadaniu dotarliśmy do bramy wejściowej po 6 rano. Była to bardzo dobra decyzja, ponieważ przygodę rozpoczęliśmy z nieliczną grupką ludzi, a pod samym skarbcem mieliśmy trochę czasu na zdjęcia o wschodzie słońca praktycznie sami.
Main Trail (Szlak Główny)
Main Trail to główny szlak przebiegający przez Petrę, wybierany praktycznie przez wszystkich turystów odwiedzających to miejsce. Trasę rozpoczynamy od głównego wejścia Petra Visitor Center. Początek szlaku biegnie przez płaski teren, gdzie spotkacie się na pewno z propozycją przejazdu na koniach. Beduini zapraszają na przejażdżkę z informacją, że atrakcja jest wliczona w cenę. Nie dajcie się jednak oszukać – obowiązkową opłatą jest dość hojny napiwek. Po kilkunastu minutach docieramy do wąwozu, gdzie trasa robi się coraz ciekawsza. Spacer przez Wąwóz Siq, w otoczeniu niezwykle malowniczych skał robił ogromne wrażenie.
Skarbiec Al-Khazneh (Skarbiec Faraona)
Po około 1.5 km docieramy do skalnego przejścia, z którego wyłoniła nam się główna atrakcja, skarbiec Al-Khazneh, zwany również Skarbcem Faraona. Niezwykła, wysoka na 40 metrów fasada robi ogromne wrażenie. Nazwa niewiele ma wspólnego z prawdą – budowla była wykorzystywana jako grobowiec. Korzystając z okazji, że o tej godzinie jest jeszcze niewiele ludzi, spędzamy tu trochę czasu na zdjęciach i podziwianiu budowli. Niektórzy turyści przyjeżdżają do Petry tylko po to, aby zobaczyć skarbiec i nie decydują się na dalsze zwiedzanie. Naszym zdaniem jest to ogromny błąd i jeżeli tylko siły Wam na to pozwolą, koniecznie wybierzcie się w dalszą wędrówkę.
Idąc dalej ścieżką po prawej stronie od skarbca, docieramy do większego placu, gdzie czeka na nas dziesiątki innych budowli skalnych. Na pewno Waszą uwagę przykuje amfiteatr, będący jednym z największych budynków w Petrze. To w tym miejscu rozdzielają się trzy najpopularniejsze szlaki, ale my pierwszego dnia kierujemy się dalej prosto szlakiem Main Trail. Tutaj czeka nas bardzo spokojny, niewymagający spacer prosto do serca byłego miasta, gdzie mijamy grobowce, Wielką Świątynię czy Ulicę Kolumnową.
Ad-Deir (Monastery) Trail
Szlak Main Trail przechodzi płynnie w kolejny, Ad-Deir Trail, zwany także Monastery Trail. Droga zaczyna się piąć do góry, a nas czeka kilkaset schodów prowadzących do Klasztoru na samym końcu szlaku Ad-Deir. Niełatwo się tu dostać, czeka nas ponad godzina wspinaczki po wąskich, krętych schodach. Po drodze mijamy wiele straganów i miejsc na postój. My zatrzymaliśmy się dopiero pod koniec wspinaczki na herbatę na balkonie z pięknym widokiem na pustynny krajobraz.
Po dość wymagającej trasie jest i nasz cel, ogromna budowla wykuta w skale. Zdecydowanie warto było tu przyjść! Monastery jest znacznie większy od skarbca i pewnie byłby równie popularny, gdyby nie dzieliło ich 3 godziny marszu.
High Place of Sacrifice Trail
Szlak High Palace of Sacrifice wybraliśmy w drodze powrotnej, zamiast powtarzania szlaku Main Trail i była to bardzo dobra decyzja. Prowadzi on trochę naokoło, przez mniej oblegane przez turystów zakamarki miasta. Większość drogi idziemy całkiem sami, mijając tylko kilku turystów i rodzinę Beduinów z psami, a jeden z piesków zdecydował się nam towarzyszyć prawie na sam szczyt szlaku. Po drodze mijamy kolejne domy i grobowce wykute w skale, trochę skromniejsze niż te na głównym szlaku, jednak to, jak wtopione są w wąskie przejścia skalne dodaje im uroku. Pod koniec trasa robi się stroma, ale widoki na szczycie są zdecydowanie warte wysiłku.
Na końcu szlaku można odbić na punkt widokowy Danqur al-Khazneh (widok na Skarbiec Faraona), znajdujący się poza oficjalnym szlakiem. Więcej o tym, jak się tam dostać przeczytacie w dalszej części wpisu.
Zwiedzanie Petry w 2 dni - dzień drugi
Al-Khubtha Trail
Szlak Al-Khubtha to zdecydowanie dobry wybór, jeżeli chcecie zobaczyć skarbiec z góry, z najpiękniejszego punktu widokowego. Szlak zaczyna się w połowie Mail Trail od Grobów Królewskich. Sam szlak wydaje się stromy, ale bardzo przyjemnie maszeruje się pod górę. Pierwszą połowę drogi przechodzimy po szerokich schodach skalnych, a następnie już czeka nas bardzo przyjemny trekking szczytem kanionu ze wspaniałymi widokami na wszystkie szlaki, które przeszliśmy dnia poprzedniego. Przejście tego szlaku zajęło nam około 3h, dlatego nasz drugi dzień w Petrze zaplanowaliśmy tak naprawdę tylko na pół dnia.
Zwiedzanie Petry w 1 dzień
Jeżeli planujecie zwiedzić Petrę w jeden dzień, to z pewnością uda Wam się zaliczyć trzy szlaki, pod warunkiem, że zwiedzanie zaczniecie z samego rana. Oczywistym wyborem jest z całą pewnością Main Trail, którego z resztą nie sposób pominąć wchodząc od strony głównego wejścia (Petra Visitor Center). Zdecydowanie warto udać się na Ad-Deir (Monastery) Trail, aby zobaczyć drugą najbardziej okazałą budowlę oraz móc podziwiać widoki wspinając się po skalnych schodach.
Pozostaje nam kwestia wyboru trzeciego szlaku. Mając jeden dzień na zwiedzanie Petry skusilibyśmy się na szlak zielony Al-Khubtha Trail, który oferuje świetny widok na Skarbiec Faraona z góry, a przy tym nie jest jakoś specjalnie wymagający. Całość powinna zmieścić się w około 20 km.
Punkty widokowe na skarbiec w Petrze
Czytając o Petrze na pewno już się napatrzyliście na piękne zdjęcia z góry, ze skarbcem faraona w tle. Na nas też robiły one wrażenie i sami chcieliśmy taką pamiątkę. Gdzie znajdziemy najlepsze punkty widokowe na skarbiec w Petrze? Czego się spodziewać po Beduinach, którzy będą walczyli o nas, żebyśmy skorzystali z ich miejsca?
Skałka na prawo od skarbca
Pierwsze i najłatwiej dostępne miejsce nie wymaga wspinaczki. Jest to po prostu skałka po prawej stronie od skarbca, który idealnie mieści się w kadrze naszego wymarzonego zdjęcia. My trafiliśmy na to miejsce wcześnie rano i na spokojnie wszyscy zrobiliśmy sobie zdjęcia. Zaraz tylko jak skończyliśmy, Beduini wzięli się za rozkładanie tam dywanów, dodających uroku zdjęciom, ale z tego co wiemy pobierają za to opłatę kilka JOD.
Balkon skalny na prawo od skarbca
Najłatwiej dostępny widok z góry na skarbiec. W kilka minut przedsiębiorczy Beduini doprowadzą was na kamienny balkon, który jest chyba najpopularniejszą pocztówką z Petry na Instagramie. My nie skorzystaliśmy, bo zapłacimy za te usługę aż 5 JOD! Niestety do pozostałych punktów widokowych trasy są bardziej wymagające i dotarcie do nich wymaga dłuższego spaceru, dlatego nie dziwię się, że dużo ludzi wybiera właśnie tutaj zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie.
Punkt widokowy Al-Khubtha
Naszym zdaniem najlepszy punkt widokowy na Skarbiec Faraona. Prowadzi do niego zielony szlak Al-Khubtha, który nie jest bardzo wymagający (opisaliśmy go w poprzedniej części wpisu). Na końcu szlaku mamy do wyboru znaleźć sobie dogodne miejsca na zdjęcia gdzieś wśród skał, tak jak my to zrobiliśmy, albo jak to już tutejsi nas przyzwyczaili – napić się z nimi herbaty za 1 JOD w namiocie z pięknym widokiem.
Punkt widokowy Danqur al-Khazneh
Widok na skarbiec w Petrze poza oficjalnym szlakiem. Ciężej dostępny i bardziej kontrowersyjna część. Wiele blogów pisząc o punktach widokowych na skarbiec opisuje możliwość zobaczenia go z góry również pod koniec szlaku High Place of Sacrifice. W rzeczywistości, żeby do niego dotrzeć trzeba zboczyć z tego szlaku. Idąc w dół z High Place of Sacrifice, kierując się w stronę zejścia do amfiteatru w pewnym momencie zobaczycie rozwidlenie. Na lewo widniał znak zejście w dół do wyjścia przy skarbcu, a w prawo rozpoczęła się przygoda! Nie jest to już oficjalny szlak dla turystów, nie jest ta trasa oznaczona na oficjalnej mapie Petry, google również tu nie pomoże. Jednak w jakimś celu na końcu jest beduiński namiot, z którego można zrobić sobie wspaniałe zdjęcia. Ja kierowałem nas korzystając z aplikacji Strava, która jednak widziała ten szlak i dawała nadzieję powodzenia. Cel znajdował się gdzieś w okolicach napisu Danqur al-Khazneh na mapce.
Do punktu widokowego i namiotu dotarliśmy po około 25 minutach od zboczenia ze szlaku High Place of Sacrifice. Wypiliśmy herbatę z widokiem, w cenie oczywiście mogliśmy również zrobić piękne zdjęcia. Przyszedł czas zejść na dół i tutaj zaczęła się przygoda.
Blogi mówiły, że zejście jest nieopodal, no to idziemy. Za zegarku już grubo po 16, zaraz zamykają, a my nie potrafiliśmy znaleźć zejścia. Gdzieś między skałami wypatrzyłem Beduina i postanowiłem, że sam szybko jakoś do niego zejdę i spytam o drogę dla reszty ekipy. Trasa, którą go śledziłem zdecydowanie nie była szlakiem – była to bardziej wspinaczka niż trekking. Będąc już prawie na dole, Beduin dostrzegł mnie, zawrócił do mnie i powiedział, że mnie tędy nie przepuści i jak to się stało, że znalazłem się tutaj bez Beduina-przewodnika. Zaproponował, że on nas odprowadzi za pieniądze. Po krótkiej rozmowie z moim nowym kolegą dowiedziałem się, że do tego punktu widokowego odprowadzają oni za opłatą i jedyną sensowną drogą zejścia było wrócenie się na szlak High Place of Sacrifice i tam w dół do amfiteatru, co zajęłoby nam pewnie jakieś 40 minut. Ze względu na to jak późno już było, pozwolił mi sprowadzić tędy resztę grupy, co było nie lada wyzwaniem, a sami Beduini patrzyli na nas z mieszanką pogardy i podziwu.
Petra - Informacje praktyczne
O jakiej godzinie zacząć zwiedzanie Petry?
Godziny otwarcia Petry są zależne od pory roku. W sezonie letnim od godziny 6 do 18, a zimowym od 6 do 16. Są to godziny w jakich można zwiedzać skalne miasto, ale w rzeczywistości przy samym skarbcu można zostać jeszcze trochę dłużej.
O której przyjść pod skarbiec w Petrze?
Aby komfortowo spędzić czasu przed skarbcem bez tłoku, oczywiście warto przyjść jak najwcześniej. Autobusy z Akaby i Ammanu oraz pozostałe wycieczki zorganizowane przyjeżdżają w większości dopiero po godzinie 8. Z naszego doświadczenia do godziny 9 nie było dużego tłoku. Jeżeli przyjedziecie do Petry później, może warto rozważyć zamienienie kolejności i przyjść pod skarbiec po południu, gdy ludzie już rozejdą się po szlakach.
Zrobienie ładnych zdjęć skarbca, też wymaga mądrego zaplanowania pory dnia. Sam skarbiec znajduje się w kanionie, pomiędzy wysokimi skałami, gdzie nie dociera światło słoneczne, gdy słońce jest nisko. W listopadzie, minęły ponad 2 godziny od wschodu słońca, zanim promienie słoneczne pięknie oświetliły cały skarbiec.
Gdzie zjeść w okolicach Petry?
Aby zaoszczędzić nieco pieniędzy, warto wybrać się na obiad lub kolację poza Petrą, w miejscowości Wadi Musa. Mamy do polecenia dwie restauracje, w których sami mieliśmy okazję zjeść i zdecydowanie je polecamy. Pierwsza propozycja znajduje się tuż przy wejściu do Petry i zachęca przyjazną nazwą – My Mom’s Recipe Restaurant. Wystrój jest bardzo przyjemny, co możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach. Za danie główne zapłacimy 10-12 JOD (stan na listopad 2022). Drugą restauracją, którą odwiedziliśmy, była Al Wadi Restaurant, znajdująca się w centrum Wadi Musa. Ceny również wahają się pomiędzy 10-12 JOD za obiad.
Wadi Musa - gdzie nocować w Petrze?
Bazą noclegową dla Petry jest Wadi Musa, które ma do zaoferowania mnóstwo hosteli. To w nim znajduje się wejście Petra Visitor Center. Najwyższe ceny są zaraz przy wejściu, dlatego my zdecydowaliśmy się na nocleg w Rose City Inn Hostel znajdujący się na wzgórzu nieopodal, skąd wieczorem można podziwiać wspaniałe widoki. Nocleg był w bardzo przystępnej cenie, a samego rana dostaliśmy pyszne śniadanie, które jest serwowane w godzinach dopasowanych do czasu otwarcia Petry. Do głównej bramy Petry dostaliśmy się stąd w 5 minut autem, gdzie bez problemu zaparkowaliśmy na darmowym parkingu, zarówno przyjeżdżając z samego rana po 6, jak i na drugi dzień około godziny 8.
Mam nadzieję, że po przeczytaniu powyższego wpisu nie macie już wątpliwości, że musicie odwiedzić Petrę! Życzymy Wam udanej podróży do Jordanii. Podzielcie się w komentarzach jaki waszym zdaniem byłby najlepszy plan zwiedzania Petry i czy wybralibyście inne szlaki.
Jak zawsze zapraszamy również do śledzenia naszych podróży na bieżąco na naszym Instagramie.
Do usłyszenia!