Amman, największe miasto i zarazem stolica Jordanii, kryje w sobie różne atrakcje. Cytadela na wzgórzu z pięknymi widokami na miasto i jego jednorodną zabudowę niczym z klocków lego, pyszne falalefe czy ogromny meczet, to tylko niektóre z powodów, dla których nie powinniście pomijać Ammanu w swoim planie zwiedzania.
Zwiedzając Jordanię skupiamy się przede wszystkim na przeszłości – wyobrażamy sobie Petrę w czasach świetlności, czy jak dawniej wyglądało życie koczowniczych plemion Beduinów na pustyni Wadi Rum. Warto jednak doświadczyć także współczesnej Jordanii, odwiedzając jej pełną życia stolicę. My spędziliśmy w Ammanie jeden pełny dzień i jest to naszym zdaniem jak najbardziej optymalny czas.
Amman - najlepsze atrakcje w stolicy Jordanii
Cytadela
Najpopularniejszym zabytkiem w Ammanie jest Cytadela, która odzwierciedla bogatą historię stolicy Jordanii. Wrażenie robi przede wszystkim Świątynia Herkulesa, po której zachowało się kilka kolumn, oraz Pałac Ummajadów. Wstęp na Cytadelę wliczony jest w Jordan Pass lub płatny na wejściu 3 JOD.
Cytadela jest jednocześnie najlepszym punktem widokowym na centrum Ammanu. Warto przyjść tutaj na zachód słońca, kiedy promienie opierają się na specyficznej zabudowie miasta. My trafiliśmy także na moment nawoływania do modlitwy, kiedy to śpiew z pobliskich meczetów niósł się echem przez całe miasto. Było to idealne zakończenie dnia w Ammanie!
Teatr Rzymski
Jednym z najstarszych zabytków w mieście jest Teatr Rzymski, pochodzący z II wieku. Teatr mógł pomieścić nawet 6000 widzów. Aktualnie na terenie kompleksu znajdują się dwa muzea – Muzeum Folkloru oraz Muzeum Tradycji Popularnych, których obejście zajmuje kilkanaście minut. Wstęp na teren teatru jest ujęty w Jordan Pass, więc warto skorzystać i zobaczyć zabytek z bliska, natomiast największe wrażenie robi widok na teatr z Cytadeli, o której pisaliśmy powyżej. Jeżeli nie posiadacie Jordan Pass, możecie zakupić bilet na wejściu w cenie 2 JOD.
Downtown Amman
Downtwon Amman to miejsce, dla którego warto przyjechać do stolicy Jordanii. Tętniące życiem centrum miasta to świetne miejsce na zakupy, targowanie się czy zjedzenie pysznego falafela. Spacer po dzielnicy odbywa się w akompaniamencie głośnych klaksonów, a także entuzjastycznych zaproszeń ulicznych sprzedawców do zakupu pamiątek czy lokalnych wyrobów. Wszystko to ma swój niepowtarzalny klimat, charakterystyczny dla miast Bliskiego Wschodu. Na pewno nie każdemu przypadnie do gustu, ale nam osobiście bardzo się tu podobało!
The Duke's Diwan
Aby odpocząć chwilę od wszechobecnego chaosu panującego na ulicach, podczas spaceru po Downtown Amman warto zajrzeć do The Duke’s Diwan. Jest to mini-muzeum, zlokalizowane w jednym z najstarszych budynków w mieście. Pełnił on kiedyś funkcję poczty, a następnie siedziby Ministerstwa Finansów. W środku znajdziecie obrazy, zdjęcia, tradycyjne meble i wyposażenie domów, charakterystyczne dla Jordanii w XX wieku.
The Duke’s Diwan to także świetne miejsce na zdjęcia – zarówno w fotogenicznych wnętrzach, jak i na niewielkim balkonie, z którego rozpościera się widok na centrum Ammanu. Wejście do muzeum jest bezpłatne, natomiast miejsce to pełni jednocześnie funkcję kawiarni, więc warto zamówić miętową herbatkę i cieszyć się chwilą wytchnienia.
Rainbow Street
Spacerując po centrum Ammanu, warto zajrzeć na Rainbow Street. Zgodnie z nazwą, jest to bardzo kolorowa uliczka, wyróżniająca się wśród piaskowej zabudowy miasta. Wzdłuż Rainbow Street znajduje się mnóstwo restauracji i kawiarni (ceny mogą być nieco zawyżone), a niektóre z nich posiadają tarasy widokowe. Uliczka jest nastawiona raczej na turystów i panował tutaj niezwykły spokój w porównaniu z sąsiednim Downtown. Dokładną lokalizację oznaczyliśmy na mapce, załączonej na końcu tego wpisu.
Meczet Króla Abdullaha
Oddalając się nieco od gwarnego centrum Ammanu (około 2 km), dotrzemy do spektakularnego Meczetu Króla Adbullaha. Meczet został wybudowany w 1989 na cześć króla Jordanii. Wrażenie robi przede wszystkim ogromna, błękitna kopuła. Turyści mogą wejść do środka za opłatą, my jednak zdecydowaliśmy się na podziwianie budowli jedynie z zewnątrz.
Okolica meczetu również jest warta uwagi – znajdziemy tu kilka wieżowców, bulwar, a także centrum handlowe. Dzielnica jest bardzo nowoczesna i przypomina nieco europejskie miasta. Spacerując z centrum Ammanu warto także wejść w boczne uliczki, aby podejrzeć wille i domy lokalnych mieszkańców.
Amman - informacje praktyczne
Gdzie zjeść w Ammanie?
Hashem Restaurant to klasyk, do którego powinien udać się każdy turysta odwiedzający Amman. Lokal został otwarty w 1956 roku i od tego czasu zdobył renomę i uznanie wielu przewodników turystycznych czy też znanych osobistości. Z zewnątrz restauracja może nie zachęcać – lokal przypomina bardziej fastfood, jest w nim dość głośno i tłoczno. Zdecydowanie jednak pasuje to klimatem to otoczenia, ponieważ znajdujemy się w samym sercu gwarnego Downtown Amman.
W restauracji warto spróbować przede wszystkim falefeli, które smakują naprawdę przepysznie oraz różne warianty hummusu. Menu jest dosyć specyficzne, ponieważ nie ma cen, ale nie bójcie się – za pełen stół jedzenia zapłacicie grosze. My najedliśmy się do syta za 36 zł (w 4 osoby)!
Gdzie spać w Ammanie?
Nocleg w Ammanie rezerwowaliśmy przez booking. Od razu rzucił nam się w oczy bardzo przyjemny obiekt Layaali Hostel, z widokiem na Teatr Rzymski i przestronnym tarasem na dachu. Za pokój dwuosobowy zapłaciliśmy około 35 JOD (200 zł). W cenie mieliśmy także urozmaicone śniadanie w formie bufetu.
Jak poruszać się po Ammanie?
Zwiedzając Amman poruszaliśmy się tylko pieszo i taki sposób również polecamy. Jedyną atrakcją oddaloną od centrum jest Meczet Króla Abdullaha. My mimo wszystko zdecydowaliśmy się na spacer (około 2km w jedną stronę) i nie żałujemy.
W Ammanie korzystaliśmy także z taksówki, aby dojechać z centrum na lotnisko. Tutaj dobra wiadomość – w mieście świetnie funkcjonuje Uber, dzięki czemu zamawianie taksówki jest bardzo łatwe. Możecie także podpytać o organizację taksówki na recepcji w hotelu.
Czy w Ammanie jest bezpiecznie?
W stolicy Jordanii, tak samo z resztą jak w całym kraju, czuliśmy się bardzo bezpiecznie. Tak jak w każdym dużym mieście, warto uważać na drogocenne rzeczy, aby nie paść ofiarą kieszonkowców. My zwiedzaliśmy Amman śladem najpopularniejszych atrakcji i nie zapuszczaliśmy się w nieznane dzielnice czy uliczki. Wieczorem centrum miasta jest rozświetlone, więc spacery po zmroku również nie były nam straszne. Jeżeli podróżujecie w gronie kobiecym, aby uniknąć zaczepek, warto zakryć ramiona i kolana.
Przeglądając informacje o Jordanii na różnych blogach czy na instagramie, naczytałam się o nachalności sprzedawców i wymuszaniu napiwków na każdym kroku. Mając nienajlepsze doświadczenia w tym temacie w Maroku, nastawiłam się na ciężką przeprawę z lokalsami. Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona na miejscu, kiedy okazało się, że Jordańczycy są niesamowicie przyjaźni i sympatyczni, bezinteresownie pomocni, a przede wszystkim rozumieją odmowę i nie są nachalni. Być może to my mieliśmy takie szczęście do ludzi, ale czytając porównania do Maroka, mam wrażenie, że wypowiadający się nigdy w Maroko nie byli – a przynajmniej nie w Marrakeszu 😉
Amman najlepsze atrakcje - mapka
Mamy nadzieję, że udało nam się zachęcić Was do odwiedzenia Ammanu! Jeżeli znacie jakieś ciekawe miejsca, których nie wymieniliśmy, koniecznie podzielcie się nimi w komentarzu. Zachęcamy także do przeczytania pozostałych wpisów o Jordanii.
Jak zawsze zapraszamy również do śledzenia naszych podróży na bieżąco na naszym Instagramie.
Do usłyszenia!
1 Komentarzy
Po przeczytaniu od razu chce się człowiek pakować i tam jechać 🙂