Pakowanie dla wielu nie należy do najprzyjemniejszych. Wyzwaniem bywa spakowania się na tygodniowe wakacje, a co dopiero na pół roku za granicą! Wiedząc to wszystko postanowiliśmy stworzyć wpis, który ma na celu ułatwić Wam bezstresowe spakowanie się na Erasmusa. Unikniecie konieczności wysyłania pudeł kurierem (w bardzo wysokich cenach) czy zabierania trzech walizek. Podpowiemy czego zabrakło nam w naszym bagażu na Erasmusa w Hiszpanii, a co naszym zdaniem jest całkowicie zbędne. Na końcu wpisu znajdziecie listy rzeczy do spakowania z podziałem na kategorie.
Nieoczywiste rzeczy, które warto spakować na Erasmusa w Hiszpanii
Zacznijmy od kategorii rzeczy nieoczywistych. Wrzucamy tutaj również to, czego nam zabrakło w naszych bagażach, lub co niespodziewanie okazało się bardzo przydatne.
- Wygodne buty trekkingowe – to jest coś, co jako pierwsze przychodzi mi do głowy w kontekście rzeczy, której najbardziej mi brakowało w Hiszpanii, która wbrew pozorom jest baaardzo górzystym krajem! Spodziewałam się raczej spacerów po miastach, miasteczkach i plażach, a nie chodzenia po wysokich górach. I chociaż po wysokich górach faktycznie nie chodziliśmy, to okazało się, że wiele hiszpańskich gór czy wzgórz charakteryzuje się śliskimi skałami (np. bardzo fajna góra w Calpe – Penon de Ifach), z którymi moje conversy nie dawały sobie rady . Nie popełniajcie moich błędów – koniecznie spakujcie odpowiednie buty!
- Wygodne ciuchy po domu – wiem, że jadąc na Erasmusa wydaje się, że nie będziecie przecież marnować czasu na siedzenie w domu. Mimo wszystko pół roku to bardzo długi czas i na pewno zdarzą się dni, które spędzicie w domu, chociażby ucząc się na egzaminy czy odpoczywając po imprezie. Mi zabrakło wygodnych ciuchów i dokupiłam sobie kilka rzeczy na miejscu.
- Ciepły dres – który przyda wam się, ponieważ zimą w hiszpańskich mieszkaniach jest naprawdę zimno ze względu na brak ogrzewania i cienkie ściany.
- Zapas leków – jeżeli bierzecie jakieś leki, koniecznie wykupcie sobie recepty na zapas lub sprawdźcie, czy możliwe jest wykupienie ich w Hiszpanii (czasami pod inną nazwą). Antykoncepcja hormonalna jest sprzedawana w Hiszpanii bez recepty, natomiast cena jest około 4 razy wyższa niż w przypadku posiadania recepty.
- Aparat – jeżeli macie w domu lustrzankę, która od kilku lat leży nieużywana i się kurzy, to Erasmus jest świetną okazją do wykorzystania jej potencjału. Może wydawać się to Wam oczywiste, ale wielu naszych znajomych, widząc jak robimy zdjęcia aparatem, żałowało, że sami nie spakowali aparatu i muszą polegać jedynie na telefonie.
- Dysk przenośny – rada dla osób, które lubią robić dużo zdjęć i planują podróżować podczas wymiany. Może Wam nie starczyć miejsca na laptopie, dlatego polecamy zabrać ze sobą dysk przenośny lub wykupienie chmury.
- Zdjęcia do legitymacji – mogą się przydać do wyrobienia legitymacji na uczelni czy karty miejskiej.
- Nerka i mała torebka – bardzo przydatne rzeczy o których łatwo można zapomnieć skupiając się na walizkach i plecakach, do których się pakujemy.
Czego nie warto pakować na Erasmusa w Hiszpanii?
Przede wszystkim nie ma sensu zabierać zbyt dużo rzeczy. Żel pod prysznic czy szampon zajmują dużo miejsca i są ciężkie, a spokojnie kupicie je na miejscu za taką cenę jak w Polsce. Na pewno nie warto nawet rozważać zabierania takich rzeczy jak chemia do mieszkania. Należy po prostu pamiętać, że na miejscu również są sklepy! Warto spakować swoje ulubione kosmetyki kolorowe, ale nie ma sensu robić zapasów na kilka miesięcy. Będzie okazja to wypróbowania nowych rzeczy!
Często spotykam się na erasmusowych grupach na Facebooku z radami, aby do Hiszpanii zabrać polskie jedzenie, przykładowo kaszę, budyń czy twaróg. Jasne, te rzeczy ciężko kupić na miejscu, ale naszym zdaniem kompletnie bez sensu jest je zabierać ze sobą. W końcu po to jedziemy do innego kraju, aby żyć jak lokalsi i spróbować nowych rzeczy! A jeśli zatęsknimy za polskimi potrawami, polskie produkty można kupić (po wygórowanych cenach, związanych z transportem) w większych miastach. Przykładowo w Walencji znajduje się zarówno polski sklep Żubr jak i restauracja U Polek! Innym sposobem na zdobycie polskich produktów w późniejszym czasie będzie poproszenie o ich przywiezienie kogoś, kto będzie nas odwiedzał. Ale przede wszystkim polecam skupić się na potrawach i składnikach lokalnych, bo hiszpańska kuchnia jest naprawdę smaczna!
Do Hiszpanii nie spakowaliśmy także żadnych większych urządzeń czy przyborów kuchennych. Pudełka śniadaniowe kupiliśmy na miejscu za 1€, czajnik (niespotykane urządzenie w hiszpańskich domach) za 15€. Zastawę kuchenną mieliśmy na wyposażeniu mieszkania. Z większych rzeczy zabraliśmy jedynie żelazko turystyczne i suszarkę do włosów.
Ostatnia rada i chyba najważniejsza – warto zostawić trochę miejsca w walizce. Na 100% kupicie kilka rzeczy na miejscu, chociażby jako pamiątki czy prezenty, dlatego warto zostawić sobie trochę miejsca w walizce i nie zamykać jej na siłę siadając na niej
Ogólna lista rzeczy do spakowania
Ubrania – jak zmieścić ciuchy do walizki?
Warto dobrze przemyśleć, jakie ciuchy chcemy spakować. Pomocne będzie ustalenie konkretnej gamy kolorystycznej, tak aby wszystkie ciuchy do siebie pasowały. Najlepsza rada, jaką mogę Wam dać w tym temacie: zabierzcie skarpetki w jednym kolorze (no, ewentualnie czarne i białe). Pranie stanie się o wiele prostsze
Poniżej wstawiam listę ubrań i dodatków do zabrania, która może przypomni Wam o czymś, czego jeszcze nie mieliście na swojej liście. Ilość sztuk każdego elementu garderoby każdy musi oczywiście dopasować do siebie, dlatego wypisałam po jednej sztuce.
- t-shirt, top, podkoszulka
- sweter, bluza
- sukienka, spódniczka
- szorty, spodnie, legginsy, dres
- bielizna: majtki, skarpetki, stanik, rajstopy
- piżama (najlepiej ciepła)
- strój kąpielowy
- kurtka, płaszcz, kurtka przeciwdeszczowa
- buty: sportowe, trampki, sandały, klapki
- czapka z daszkiem, kapelusz, chusta
- okulary przeciwsłoneczne
- biżuteria, zegarek, akcesoria do włosów
- torebka, plecak, nerka, torba na zakupy
Poniżej wstawiam kolejne trzy listy rzeczy, które warto spakować na półroczny wyjazd na Erasmusa. Podzieliłam je na trzy kategorie: elektronika, kosmetyki i pozostałe (w tym dokumenty!).
Kosmetyki - niezbędne minimum
- miniaturki kosmetyków: żel pod prysznic i szampon
- kosmetyki do pielęgnacji (krem z filtrem!)
- kosmetyki kolorowe
- szczotka do włosów
- perfum
- ręcznik, ręcznik plażowy
Elektronika
- laptop + ładowarka
- telefon + ładowarka
- aparat + ładowarka + karta pamięci, statyw
- powerbank
- dysk przenośny
- słuchawki, głośniczek
- czytnik ebooków
- żelazko turystyczne
- suszarka do włosów
- maszynka do golenia
Inne / ważne rzeczy do spakowania
- dokument tożsamości (najlepiej dowód i paszport) + skany dokumentów + zdjęcia dokumentów na telefonie w wypadku kradzieży lub zgubienia
- dokumenty rekrutacyjne na uczelnie
- karta EKUZ
- legitymacja międzynarodowa ISIC / EURO26
- karta płatnicza, gotówka
- zawieszka do bagażu z danymi kontaktowymi w przypadku zgubienia
- notatnik + długopis
- leki + mini apteczka (plastry, leki przeciwbólowe itd.)
- soczewki + płyn do soczewek + pudełko
- butelka wody z filtrem
- zatyczki do uszu
- parasol
Mam nadzieję, że wpis okażę się przydatny i ułatwi Wam pakowanie na Erasmusa! Pamiętajcie, że nie ma potrzeby się tym stresować – praktycznie wszystko da się w razie czego dokupić na miejscu, a czasami nawet lepiej dokładnie tak zrobić 😉
Jeżeli interesuje Was ile cały wyjazd może kosztować, zapraszamy do podsumowania kosztów naszego Erasmusa:
Zapraszamy też na naszego Instagrama, gdzie znajdziecie mnóstwo relacji z podróży po Hiszpanii i nie tylko. A jeżeli tak jak my spędzacie swojego Erasmusa w Walencji, to zachęcamy do zajrzenia do naszych wpisów o tym mieście, a w szczególności do naszego przewodnika po najciekawszych zakątkach Walencji.
1 Komentarzy
Z tym jedzeniem to tak nie do końca, tych sklepów nie jest aż tak dużo, chociaż wiele zależy od preferencji, są osoby, które bez danych produktów nie potrafią funkcjonować zatem warto je ze sobą zabrać 😉 Poza tym ja polecam jednak walizkę wysyłać, wtedy mamy inne limity, a do tego łatwiej ją transportować, nie musimy martwić się ewentualnymi przesiadkami czy też transportem z lotniska.