Sri Lanka często kojarzy nam się z herbatą – jest to całkowicie słuszne skojarzenie, ponieważ duża część kraju pokryta jest przez pola herbaciane! W swoim planie podróży po Sri Lance warto uwzględnić wizytę w miejscowości Ella, która słynie z licznych plantacji. Najlepiej dojechać tutaj pociągiem, gdyż trasa kolejowa Kandy-Ella jest uznawana za jedną z najpiękniejszych na świecie.
Pociąg Kandy - Ella. Jedna z najpiękniejszych tras kolejowych na świecie
Trasa kolejowa pomiędzy miejscowościami Kandy i Ella wynosi około 160 km, jednak na pokonanie jej pociąg potrzebuje aż 7 godzin! Taka podróż może się wydawać męczarnią, jednak nic bardziej mylnego. Widoki za oknami pociągu są tak absorbujące, że godziny mijają bardzo szybko. Najlepsze miejsca to te w drzwiach pociągu, które cały czas pozostają otwarte. Poniżej znajdziecie rady jak najlepiej zaplanować podróż słynnym pociągiem!
Bilety na pociąg Kandy - Ella. Gdzie i kiedy kupić?
Bilety z rezerwacją miejsc siedzących (na 1, 2 lub 3 klasę, które opisujemy poniżej) można zakupić online z wyprzedzeniem, na rządowej stronie kolei na Sri Lance. Bilety są dostępne do sprzedaży z miesięcznym wyprzedzeniem i rozchodzą się bardzo szybko, zatem warto ustawić sobie przypomnienie i kupić bilety, gdy tylko się pojawią na stronie. Miejsc siedzących nie można wybrać – system przydziela je automatycznie, w miarę możliwości obok siebie. Podczas zakupu biletów należy podać numery paszportów wszystkich uczestników podróży.
Bilety można też zakupić u pośredników online takich jak GetYourGuide po wyższej cenie ale dostępność jest znacznie większa. Można je nabyć tuż przed podróżą w kasach biletowych, natomiast najczęściej jest dostępna jedynie klasa 3 bez rezerwacji miejsc siedzących.
Uwaga: Bilety kupione online należy wymienić na bilety papierowe na stacji przed odjazdem pociągu. Wystarczy pokazać na telefonie dowód zakupu przesłany na maila.
Rozkład jazdy pociągu Kandy - Ella. O której wyruszyć?
Rozkład jazdy pociągu na dany dzień możecie sprawdzić na oficjalnej stronie internetowej kolei na Sri Lance.
Spotkałam się wielokrotnie z rekomendacją, aby wyruszyć w podróż pociągiem o 03:30. Z moich obserwacji wynika, że na ten pociąg nie da się kupić biletów online. Ponadto, piękne widoki rozpoczynają się tuż za Kandy i szkoda byłoby mi stracić je z powodu jazdy po ciemku (wschód słońca podczas naszego pobytu był około 6 rano). Jeżeli jednak zależy Wam na podróży trzecią klasą bez tłumów, na pewno jest to opcja warta przemyślenia. Bilety na pociąg kupicie bez problemu w kasie biletowej.
My zdecydowaliśmy się wyruszyć o godzinie 08:47, co jest najpopularniejszą opcją wśród turystów. Ze względu na to, że mieliśmy kupione bilety online z gwarancją miejsca, podróż minęła nam bardzo komfortowo i bez tłumów. Warto zaplanować przejazd pociągiem w tygodniu, ponieważ w weekendy i święta jest największe obłożenie.
Koleje Sri Lanka - Którą klasę pociągu wybrać?
Kupując bilety online mamy do wyboru 3 klasy:
- Klasa 1 to wagony z klimatyzacją, gdzie nie uświadczycie otwartych okien czy słynnych, otwartych drzwi. Drzwi pomiędzy klasami bywają zamknięte, dlatego wyjście do niższych klas, aby zrobić zdjęcie, może nie być możliwe.
- Klasa 2 to wagony z rezerwacją miejsc siedzących, gdzie okna i drzwi pozostają otwarte. W tych wagonach raczej nie uświadczycie towarzystwa lokalsów, miejsca jest bardzo dużo, a podróż komfortowa. Osobiście jechałam właśnie w tej klasie i bardzo polecam.
- Klasa 3 dzieli się na dwa rodzaje wagonów: wagon z rezerwacją miejsc siedzących (dostępne do kupienia online) oraz wagon bez rezerwacji miejsc, na który bilet można nabyć w kasie przed podróżą. We wszystkich wagonach drzwi są otwarte. Trzy osoby z naszej grupy jechały w wagonie z rezerwacją miejsc i praktycznie nie różnią się one od klasy drugiej. Tutaj również towarzyszyć Wam będą przede wszystkim inni turyści. Aby uświadczyć podróży z lokalsami (niestety często stojąc w ścisku) należy wybrać klasę 3 bez rezerwacji miejsc siedzących.
We wszystkich wagonach sprzedawano przekąski, napoje, świeże owoce oraz ciepłe dania.
Czy warto jechać całą trasę Kandy - Ella?
Trasa, którą pokonuje pociąg pomiędzy Kandy i Ella, to zaledwie 160 km. Całkowity czas podróży wynosi jednak aż 6-7 godzin! Wszystko dlatego, że pociąg jedzie baaardzo powoli – najczęściej z prędkością około 30km/h. Z tego powodu turyści często rezygnują z przejazdu całej trasy i decydują się na przejechanie tylko wybranego odcinka.
Osobiście zdecydowaliśmy przejechać całą trasę i nie żałujemy tego wyboru – droga w ogóle nam się nie dłużyła dzięki pięknym widokom (oraz polowaniu na wolne drzwi i ładne ujęcia 😉). Tak jak już wcześniej wspomniałam, komfort podróży był bardzo wysoki także dzięki rezerwacji miejsc.
Jeżeli jednak zdecydujecie się na krótszy odcinek trasy, to mała podpowiedź od nas: najpiękniejsze widoki można zobaczyć w okolicach Hatton oraz Haputale. Przez większość trasy lepsze widoki są po lewej stronie, a pod koniec po prawej stronie pociągu.
Co zobaczyć w Ella i okolicach? Atrakcje w Ella
Miasto Ella oraz okolice są często nazywane krainą herbaty. To właśnie tutaj możecie pospacerować wśród pól herbacianych, ale także zobaczyć niezwykłe wodospady. Ella jest miastem bardzo turystycznym, co widać w europejskich knajpach, nieco wyższych cenach i noclegach o wysokim standardzie. Naszym zdaniem jest to świetne miejsce wypadowe do zwiedzania okolicy, a także na dłuższą przerwę i relaks podczas objazdówki po wyspie.
Będąc w Elli warto zobaczyć Nine Arches Bridge, czyli słynny wiaduk kolejowy, a także szczyt górski Little Adam’s Peak. Nieco dalej, około 40 km od Elli, znajduje się plantacja herbaty Lipton’s Seat, a także jedno z naszych ulubionych miejsc na Sri Lance – Diyaluma Falls. Więcej o wspomnianych miejscach przeczytacie poniżej.
Nine Arches Bridge - malowniczy most kolejowy
Jedno z najbardziej charakterystycznych, pocztówkowych miejsc na Sri Lance to wiadukt kolejowy Nine Arches Bridge. Most znajduje się około pół godziny spacerem od centrum Elli. Wybierając się w to miejsce, warto pamiętać o długich spodniach i skarpetkach (spodnie najlepiej włożyć do środka!), gdyż pijawek jest tu całe mnóstwo. Obok wiaduktu znajduje się niewielki bar, w którym można napić się herbaty oraz schronić przed deszczem w razie potrzeby.
Przez most co jakiś czas przejeżdża pociąg, który świetnie wygląda na zdjęciach. Godziny przejazdu pociągu są wywieszone na słupie obok wiaduktu, który na pewno będziecie mijać idąc od strony Elli. Jadąc pociągiem na trasie Kandy-Ella nie przejeżdżamy przez ten słynny wiadukt, gdyż znajduje się on nieco za Ellą.
Little Adam’s Peak - szczyt górski
Większość turystów odwiedzających Ellę, wybiera się na wschód słońca na Little Adam’s Peak. My również pierwotnie mieliśmy taki plan, ale ostatecznie zrezygnowaliśmy. Powód był bardzo prosty – przyjechaliśmy do Elli przede wszystkim odpocząć po kilku dniach nieustannej podróży i zwyczajnie nie mieliśmy ochoty wstawać z samego rana 😉 Z naszego noclegu mieliśmy piękny widok na szczyty Little Adam’s Peak oraz Ella Rock i to nam wystarczyło. Mimo wszystko dodaję górę do zestawienia, ponieważ jest to popularna atrakcja w tej okolicy.
Lipton’s Seat - plantacja herbaty
Będąc w okolicy Elli koniecznie trzeba odwiedzić chociaż jedną plantację herbaty, aby z bliska przyjrzeć się pracy Tamilek, zrobić sobie zdjęcie pośród krzaczków, a także napić się filiżanki herbaty, która w takich okolicznościach smakuje wyjątkowo.
Nasz wybór padł na klasyk, czyli plantacje Lipton’s Seat, uważane za jedne z najpiękniejszych na Sri Lance. Plantacja leży na wysokości prawie 2000 m. n.p.m., co sprawia, że widoki są fantastyczne, jednak często także przysłonięte chmurami. Aby uniknąć spaceru w chmurach, najlepiej przyjechać tutaj z rana, kiedy widoczność jest najlepsza. My wyjechaliśmy z Elli o 06:45, a około 08:00 byliśmy już na szczycie.
Po dojechaniu na szczyt przywitał nas sympatyczny pan, który opowiedział krótko historię tego miejsca, wskazał miejsca na zdjęcia, a także zaprowadził nas do niewielkiego baru na herbatę (które podane zostały wraz z pysznymi, słodkimi naleśnikami). Na plantacji nie ma fabryki herbaty (w okolicy można zwiedzić Dambatenne Tea Factory), więc na plantacji pozostaje nam jedynie pospacerować. Udało nam się także zobaczyć Tamilki, które zrywają młode liście herbaty i wrzucają je do ogromnego worka zawieszonego na głowie. Na plantacji spędziliśmy około godzinę. Chętnie zrobilibyśmy sobie dłuższy spacer, jednak po 09:00 zaczął padać deszcz i szybko nas przegonił.
Wstęp na plantację to koszt 500 LKR od osoby (ok. 6 zł).
Diyaluma Falls - wodospad i kąpiel na jego szczycie
Diyaluma Falls to drugi najwyższy wodospad na Sri Lance. Robi wrażenie oglądany z dołu, jednak cała magia dzieje się na górze! Na wodospad można się wspiąć i wykąpać na jego szczycie w naturalnych basenach. Diyaluma Falls leży około 40 km od Elli, jednak czas dojazdu to około 1,5h.
Gdy dojechaliśmy do wioski u podnóża wodospadu, mieszkańcy zakomunikowali nam, że na szczyt musimy wybrać się z przewodnikiem, gdyż w pobliżu grasuje dziki słoń, który niedawno uśmiercił parę turystów. Na początku myśleliśmy, że chcą nas tylko nastraszyć, abyśmy skorzystali z usług przewodnika. My tak czy inaczej mieliśmy to w planach, gdyż droga na szczyt nie jest oznakowana, dlatego zgodziliśmy się, aby nas zaprowadził. Jakie było nasze zdziwienie, gdy po 10 minutach spaceru naszym oczom ukazał się słoń, stojący na wzgórzu przed nami. Nasz przewodnik wypatrzył go, gdy tylko ten pojawił się na horyzoncie. Czuliśmy się znacznie pewniej z lokalsem, który cały czas kontrolował zachowanie i lokalizację słonia. Po powrocie sprawdziliśmy i historia śmierci turystów przy wodospadzie rzeczywiście była prawdziwa.
Droga na szczyt wodospadu trwała około 30 minut i nie sprawiła nam trudności. Przeprawa zaczęła się nieco później, gdy okazało się, że aby dotrzeć do najpiękniejszych miejsc, trzeba przejść przez wodospad (po śliskich kamieniach, przy popychającym nurcie wody), a także po nachylonej, wyślizganej skale. Gdyby nie nasz przewodnik, na pewno zawrócilibyśmy już przy pierwszej przeszkodzie 😉
Z wodospadu rozpościerają się przepiękne widoki na okolicę, a kąpiel na szczycie rzeczywiście jest możliwa w kilku basenach. Dla lubiących adrenalinę jest także możliwość skoku z 2, 7 lub 25 metrów! Jedna osoba z naszej ekipy odważyła się skoczyć z 7 metrów, a większym wyzwaniem niż sam skok okazało się wyjście z wody przy bardzo mocnym nurcie wody. Wszystko jednak skończyło dobrze, znów z pomocą naszego przewodnika.
Koszt przewodnika dla naszej 6-osobowej grupy, łącznie z opłatą za wstęp na teren wodospadu to 6000 rupii, czyli 12 zł/os. Wodospad Diyaluma Falls pozostaje jedną z atrakcji, które wspominam najlepiej z całego wyjazdu, dlatego zachęcam Was do uwzględnienia tego miejsca w swoim planie podróży!
Gdzie nocować w Ella? Polecany nocleg z widokiem
Podróżując po Sri Lance staraliśmy się zachować balans i raz wybierać noclegi tańsze, a raz droższe, o nieco wyższym standardzie. W Elli zostaliśmy dwie noce i zdecydowaliśmy się dopłacić do hotelu, który najbardziej przypadł nam do gustu. Mowa tutaj o przepięknie położonym Ella Mount View Guest Inn. Wybraliśmy duży, rodzinny pokój z trzema łóżkami podwójnymi i przede wszystkim ogromnym balkonem. Za noc zapłaciliśmy 600 zł. Największym atutem tego obiektu jest wspaniały widok na Little Adam’s Peak, Ella Rock oraz wodospad. Co prawda widok mieliśmy zwykle tylko z rana, a o godzinie 11:00 znajdowaliśmy się dosłownie w chmurach 😉 Ella Mount View jest położone blisko centrum miasta (około 800 metrów), natomiast droga jest bardzo stroma, więc polecamy poruszanie się tuk tukiem.
Gdzie zjeść i gdzie NIE jeść w Ella?
Pierwszym miejscem, do którego udaliśmy się na jedzenie będąc w Elli, była polecana na wielu blogach i grupach Chill Cafe. Ceny są tu nieco bardziej europejskie, a wśród gości również na próżno szukać lokalsów. Jest to typowe miejsce pod turystów, w czym oczywiście nie ma nic złego, szczególnie, że jedzenie było wyśmienite! Cała nasza sześcioosobowa grupa wyszła najedzona. Większość skusiła się na tradycyjne danie – lamprais (mięsne curry z ryżem, zawinięte w liść bananowca). Ja natomiast zamówiłam falafel z hummusem i sałatką.
Wracając z mostu Nine Arches Bridge trafiliśmy przypadkiem do restauracji o nazwie No Name Cafe. Zdecydowaliśmy się spróbować tam tradycyjnego dania kottu (rozdrobnione rotti – chlebek z mąki i kokosa) z dodatkami. Spróbowaliśmy wersję warzywną, z jajkiem oraz z kurczakiem. Dwie pierwsze przypadły nam do gustu najbardziej, nie mniej jednak danie nie trafiło do naszych ulubionych lankijskich potrwa. Samą restaurację jak bardziej polecamy 😊
Miejscem, którego nie możemy polecieć, jest natomiast Cafe One Love. Ceny jak na Sri Lankę bardzo wysokie, natomiast jedzenie bardzo kiepskiej jakości. Z naszej sześcioosobowej grupki tylko dwóm osobom smakowały otrzymane dania, natomiast również bez rewelacji. Klimat miejsca jest świetny na wieczorne wyjście, dlatego jeżeli nie zamierzacie jeść, a jedynie napić się drinka, to jak najbardziej warto się wybrać. Lokal oferuje także shishę.
Mam nadzieję, że pomogliśmy Wam zaplanować czas w krainie herbaty i rozwialiśmy wątpliwości, czy warto poświęcić kilka dni na przystanek w tym miejscu. Koniecznie dajcie znać, czy Sri Lanka jest w Waszych planach podróżniczych oraz czy macie jeszcze jakieś pytania!
Wskazówki odnośnie organizacji safari znajdziecie tutaj:
Jak zawsze zapraszamy również do śledzenia naszych podróży na bieżąco na naszym Instagramie.
Do usłyszenia!
2 komentarze
Witajcie,
Fajny artykuł, dużo pomocnych informacji.
Proszę o informację na poniższe pytania:
Czy w 2 klasie na pociąg można kupić bilety na miejsca stojące?
Czy są tylko miejsca siedzące i nikt nie stoi nad głową?
Te same pytania do 1 klasy.
Z góry serdecznie dziękuję.
Pozdrawiam
Robert Nowak
Dziękujemy! W klasie drugiej są obie opcje – można kupić miejsca siedzące i stojące, natomiast są to osobne wagony (wagony z rezerwacją miejsc oraz bez). U nas w wagonie klasy drugiej z rezerwacją miejsc nikt nie stał. W pierwszej klasie z tego co się orientuję są tylko bilety na miejsca siedzące 🙂